Wirtualne Media

Zazwyczaj jest to jakiś kompozyt, wypełniony tworzywem przypominającym styropian, wewnątrz którego znajdują się mocowania i paski. To tak w dużym skrócie. Można też znaleźć karbon ale czy ktoś z Was pomyślał o kartonie falistym?

Chyba nie, ale na taki właśnie pomysł wskrzeszenia wynalazku z 1856 roku wpadł Anirudha Surahbi wymyślając tworzywo które nazwał Kranium. Materiał ten faktycznie bazuje na papierze, którego karbowane części znajdują się pomiędzy prostymi arkuszami łączonymi w podwójne lub pojedyncze zestawy.

Kluczem do skonstruowania kasku nie był sam papier jako materiał lecz jego falista struktura. Surabhi - konstruktor tego rozwiązania mocno ucierpiał w wyniku wypadku na rowerze, co spowodowało że zaczął myśleć nad rozwiązaniem pochłaniającym energię. Jako przykład posłużył mu… dzięcioł. Wyobraźcie sobie co przechodzi głowa tego ptaka przy każdym uderzeniu dzioba o drzewo. Udaje mu się przejść to dziobanie bez szwanku dzięki falistej chrząstce znajdującej się pomiędzy dziobem a czaszką. Surabhi zaczął pracować nad modelem a wybór tektury falistej wydał mu się najbardziej oczywistym rozwiązaniem.

Konstruktor stworzył pierwsze prototypy bazując na pofalowanej w kształcie plastra miodu struktury, zamiast tradycyjnie używanego polistyrenu. W rezultacie powstał kask Kronium, do którego licencję wykupiła znana z kasków i zapięć firma Abus. W przyszłym roku na rynku pojawi się wersja z przezroczystą plastikową powłoką.

Pomysł pomysłem ale w takich przypadkach jak kask trzeba spełnić surowe normy bezpieczeństwa. Projektant twierdzi, że zaprojektowane przez niego rozwiązanie jest w stanie wchłonąć trzykrotnie większą energię niż konstrukcje oparte na polistyrenie. Kask został przetestowany w Chinach, Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Czyżby zapowiadała się rewolucja w konstrukcjach kasków? Nowe rozwiązanie poza wymienionymi zaletami jest także lżejsze od tradycyjnych konstrukcji. Następnym pomysłem Surabhiego jest skonstruowanie kasków dla motocyklistów. My spokojnie czekam na premierowy model w przyszłym roku.